The Bolivian revolution in 1952 aimed at modernizing the country: the revolutionaries nationalized the large tin mines, limited the power of the upper classes, proceeded to the agrarian reform, and tried to strengthen the role of the state in the economic life. Because the success of the revolution was limited, it is necessary to discuss the economic instruments, which a country may use to limit its backwardness. The second important point, which makes the 1952 revolution interesting is the alliance of the intellectuals and the workers, an alliance which can also be observed in the Polish «Solidarity» movement at the end of the 20th century.
Autor niezwykle barwnie, z niebywałą erudycją i fantazją odpowiada na pytania:
W jaki sposób historia i pamięć o historii jest obecna w codziennym życiu
współczesnego człowieka? Czy historia już się stała, czy obraz przeszłości
tworzymy współcześnie? Kto i po co interpretuje i używa historii? Kto i
dlaczego zapomina o jednych aspektach przeszłości, a przywraca pamięć o
innych, wcześniej pomijanych? Gdzie przebiega granica między interpretacją
faktów historycznych a manipulacją nimi? Czy historycy dają wykładnię
prawdziwej historii? W niezliczonych przykładach z różnych epok, kultur i
krajów autor pokazuje złożoność i bogactwo problemów postrzegania historii.
Socjologia jest nauką o człowieku w społeczeństwie - ale do tego, by można
było o nim mówić, człowiek musi się urodzić. Banalna i fundamentalna prawda w
tej kwestii jest zaś taka, że życie można jedynie przekazać. Jego symbolem w
wielu kulturach jest ogień. Dlatego stawiamy świeczki paradoksalnie zarówno na
torcie urodzinowym, jak na grobach. Różnica jest jednak taka, że ogień możemy
zapalić, podczas gdy życie, jak dotychczas, możemy właśnie jedynie przekazać.
Praca zawiera wznowienie książki 'Polonia brazylijska' oraz kilka artykułów
dotyczących problemów potomków polskich emigrantów w Brazylii. Autor
podkreśla, że należy ich traktować jak Brazylijczyków. Traktowanie ich jako
Polaków jest nieadekwatne do rzeczywistości i, zdaniem autora, niezgodne z ich
własnymi chęciami. Publikacja omawia wiele aspektów kulturalnych i społecznych
związanych z życiem 'Polono-Brazylijczyków'.
Prezentowna książka poświęcona jest śmierci jako doświadczeniu społecznemu i,
tym samym, historycznemu. Dla historyka śmierć, niezależnie od tego, jak nas
osobiście dotknęły różne jej rodzaje i niezależnie od tego, że kiedyś stanie
się naszym udziałem, jest jednym z powszechnych zjawisk długiego trwania. Jak
wiele okoliczności, które towarzyszą dziejom ludzkości, tak i ta podlegała i
podlega ewolucji w różnych swoich aspektach. Autor próbuj przyjrzeć się
niektórym z nich.
Historia nie dzieli się na „dawniej” i „dziś”. Chwila, w której napisałem te
słowa, już odeszła do przeszłości. Z kolei to co było 'dawniej' nie ma
zakończenia, jeśli nie uwzględni się współczesnego rezultatu. Nie powinno być
obiadu bez deseru – inna sprawa czy smacznego, czy nawet (oby jak najrzadziej)
nieudanego. Nie powinno się też podawać samego deseru bez poprzedzającego
obiadu. Podział na historię i socjologię jest nieuzasadniony o tyle, że
historycy powinni brać pod uwagę ustalenia socjologów i weryfikować ich
uogólnienia, socjologowie zaś muszą stąpać po rzeczywistym gruncie dziejów.
Badanie dowolnego zjawiska jedynie w jego współczesnych przejawach jest
zresztą niepełne. Socjologia historyczna reprezentuje przeciwieństwo
historiografii, skupiającej się na odtworzeniu biegu dziejów zdefiniowanych
chronologicznie i geograficznie oraz dążącej do tego celu obowiązkowo,
wyłącznie wręcz przez czytanie masy źródeł. Jest też przeciwna takiej
socjologii, która zapomina, że przeszłość waży na teraźniejszości, ewentualne
uogólnienia dziejowe formułuje zaś, szybując w obłokach. Będąc przeciwna
jednemu i drugiemu, socjologia historyczna ryzykuje zgniecenie między oboma
walcami. W tej książce autor podjął takie ryzyko. Jako historyk, posiadający
także wykształcenie socjologiczne, spróbował przyjrzeć się różnym aspektom
naszego życia, zapominając o podziałach na dyscypliny. Od Czytelników zależy,
czy mu pomogą przejść trudną próbę, czy – przeciwnie... Marcin Kula
Rzeczpospolita Dziesięciorga Narodów w rozkwicie. Trzydziesty władca Polski
Jego Wysokość Eryk II systematycznie rozszerza wpływy Krakowa, gdzie od ponad
czterech wieków niepodzielnie panuje dynastia Jagiellońsko-Habsburska. W tym
samym czasie do objęcia tronu szykuje się nastoletni syn monarchy Jego
Książęca Mość Maksymilian Habsburg. Czy młody król poprowadzi kraj ku
wielkości, czy wręcz przeciwnie – nie uda mu się zachować
wielonarodowościowego imperium? Jakim człowiekiem jest ten niezwykły
nastolatek? Czy znajdzie prawdziwych przyjaciół? Czy odpowiedzialność i
podporządkowanie się roli monarchy stanie na przeszkodzie osobistemu
szczęściu? Zagłębcie się w historię Rzeczpospolitej, o której nikt jeszcze nie
słyszał, i odszukajcie odpowiedzi na każde z postawionych pytań.