Dwaj mężczyźni: pierwszy ceniony rekolekcjonista i były egzorcysta, kt�ry poznał oblicze zła i jeszcze większą moc dobra; drugi ojciec, mąż, katolik, kt�ry zbudował dom, zasadził drzewo, ma dzieci i marzy o tym, by osiągnąć zbawienie.Wzięli na warsztat dekalog i postawili niepokojący temat: mężczyzna- katolik.Dwa światy, dwie odmienne drogi życiowe spotkały się w niezwykłej wymianie życiowych doświadczeń. Jej efektem są konkretne odpowiedzi na twardo postawione pytania: jak prawdziwy facet może podnieść się po upadku? I czy naprawdę jest dla niego miejsce w Kościele?
Michał Olszewski Livres
Diplômé en études polonaises de l'Université Jagellonne, cet auteur s'est plongé dans le monde du reportage et du journalisme littéraire. Son œuvre se caractérise par une immersion profonde dans la réalité et l'art de la transformer en récits captivants. Avec un sens aigu du détail et un talent narratif, il explore l'expérience humaine à travers un travail journalistique précis et un style de reportage littéraire.






Ksiądz Adam Boniecki jest dla mnie od lat wielką tajemnicą. Pewnie dlatego, że nosi w sobie cechy, które u dziennikarzy i publicystów występują rzadko: powściągliwość powoduje, że waży słowa, zostawiając te największe na naprawdę wyjątkowe okazje. Tonu skargi unika jak ognia. Z trudem (tak jest!) daje się namówić na rozmowę o sobie, a jeśli już taka rozmowa dojdzie do skutku, omija pułapki cierpiętnictwa i martyrologii, choć dramatów życie przecież mu nie skąpiło. Tłumaczy, że tak został wychowany: mówić o swoich kłopotach należy w ostateczności, bez rozdzierania szat i ciskania przekleństw.
Fikcja bardziej bolesna niż rzeczywistość.Wszystko dzwoni, pika, wibruje. Klikasz, odbierasz, gnasz. Zewsząd dopadają cię setki news�w. Nie pamiętasz, co czytałeś, dlaczego, gdzie, po co. Uwięziony w wirtualnym świecie nie dostrzegasz odległej o milion lat świetlnych rzeczywistości, aż w brutalny spos�b przypomni ci o swoim istnieniu.'#upał' to opowieść o pułapce, w kt�rą wpaść może każdy, o sieci, kt�rą na nas zastawiono, o (nie)obecności, pracoholizmie, manipulacji. Autor z wirtuozerią i pozorną lekkością prowadzi czytelnika do piorunującego finału.
Polska oglądana z wytartych siedzeń dalekobieżnych pociągów i lokalnych pekaesów. Z okien przydrożnych barów z ceratą w kratkę, gdzie herbatę podaje się w szklankach. Polska zjechana wzdłuż i wszerz, a zawsze w poprzek. Z dala od autostrad, billboardów i tablic o dofinansowaniach unijnych. Opisana bez epatowania biedą i bez zachwytu nad transformacją. Lektura obowiązkowa dla piewców metafizyki codzienności. To drugie wydanie Zapisków na biletach, uzupełnione o nowe i chyba zasadniczo odmienne w tonie teksty. Mimo to, zestawiam je w jedno. Choć na dworcu w Katowicach żaden rezerwista nie robi już pompek, a część opisanych miejsc nie istnieje, zasada, jaka konstruowała pierwsze wydanie, pozostała niezmienna: na imię jej fascynacja. Nawet jeśli bywa to fascynacja przez łzy. Autor Zapiski na biletach to świetny literacki obraz Polski absolutnie zwyczajnej, a jednocześnie takiej, którą mało kto dostrzega, a z pewnością mało kto się nią zachwyca. To reportaż z wyprawy do miejsc, które zawsze leżą nie po drodze. Maciej Robert
Terra incognita: Zapiski na biletach
- 317pages
- 12 heures de lecture
Zapiski na biletach to przewrotny hołd złożony egzotycznej i tajemniczej krainie, dla niepoznaki nazywanej Polską. Przewrotny, bo często pełen bezsilnej wściekłości. Hołd - bo jest to kraj niezwykły, w którym szczury jeżdżą pociągami jak pełnoprawni pasażerowie, a podróż autostradą A4 może zmienić się w głęboko metafizyczne doznanie. Każdy współpasażer czy urzędnik gminny ma swoją historię i zawsze jest to historia godna wysłuchania. Wbrew książkowej geografii kraj Michała Olszewskiego leży gdzieś na styku szczególnie ruchliwych płyt tektonicznych. Niedokończony, popękany, buzuje dziką i niebezpieczną energią. Przeszłość nadal czeka na wyciągnięcie ręki. Przyszłość wykuwa się na placach budów. Polska z Zapisków... to kraj, który nadal jest wielką niespodzianką. I nic nie wskazuje na to, by przestał nią być.