Vivi nie chciała rozstać się z tatą. Spędziła z nim sześć wspaniałych miesięcy w szwajcarskich górach w Lauritzhof. Teraz jednak musiała wrócić do szkoły z internatem. Niestety, Philipp von Malten jako zapracowany scenarzysta nie miał zbyt wiele czasu dla swojej czternastoletniej córki. Zajmowała się nią na co dzień zrzędliwa ciocia Hella, siostra Philippa. Między Vivi a ciocią czuć było napięcie. Okazało się, że Hella wyraża w ten sposób swoje osobiste niezadowolenie: miała już ponad trzydzieści lat, a nadal nie zainteresował się nią żaden mężczyzna...
Patricia Vandenbergová Ordre des livres






- 2021
- 2021
– Nie, mamo, nie możesz oczekiwać, że pójdę tu do szkoły, że będę tu mieszkała i przyglądała się bezczynnie, jak wszystko wali się w gruzy – rzuciła Rosmarie Breeken drżącym z emocji głosem. Irene, jej matka, jeszcze bardziej zapadła się w zielony fotel. – Najchętniej wyjechałabym daleko, daleko stąd, ale nie jestem jeszcze pełnoletnia, a i ty nie wydajesz się już zdolna decydować o sobie – słowa, które padały z tak młodziutkich ust, brzmiały okrutnie, ale według Rosmarie jedynie w ten sposób mogło cokolwiek dotrzeć do matki, która sama siebie doprowadziła na skraj ruiny…
- 2021
Tego roku Werner i Inge Auerbach po raz szósty zostali dziadkami, przy czym Fabian i Ricky czwórką dzieci bili Stellę i Jörga na głowę. Hannes zdał maturę i chciał studiować w Monachium. Ku zaskoczeniu wszystkich zdał bardzo dobrze egzaminy wstępne.Bambi była teraz uroczą nastolatką. Nigdy nie przeżywała buntu. Z roku na rok stawała się coraz ładniejsza i chłopcy oglądali się za nią. Ale w głębi duszy pozostała rodzynkiem ukochanych rodziców – uroczą Bambi dla siebie i tych, którzy ją kochali...
- 2021
Oto nadchodził młody doktor Fabian Rückert, obiekt westchnień wszystkich licealistek. Nie można było ich winić, bo był naprawdę atrakcyjnym mężczyzną. Powodowało to od dawna pewne kłopoty, również wtedy, gdy Ricky była jego uczennicą, ale z drugiej strony któż mógłby się dziwić, że zakochał się po uszy w przepięknej córce profesora Auerbacha, który kupił uroczy domek w Słonecznym Zakątku akurat, gdy miała zacząć ostatni rok szkoły średniej? Ricky zrobiła maturę, będąc już potajemnie narzeczoną Fabiana, a zaraz po maturze odbył się ich ślub…
- 2021
Do końca dnia Denise była nieobecna duchem. Tysiące myśli przelatywało jej przez głowę. Wieczór nadszedł bardzo szybko. Jerry był zmęczony, więc Denise odprowadziła go do łóżka. – Myślę, że nie będziesz za mną tęsknić – powiedziała. – Chcesz wyjechać? – zapytał ze strachem w oczach. – Nie, Denny, nie wolno ci wyjechać. Jest mi tu dobrze, bo ty jesteś przy mnie. Nie wyjeżdżaj, proszę! Musisz tu zostać ze mną. Dziadek też będzie chciał, żebyś została, jak się już dowie, że Clarissa jest moją mamą…
- 2021
Wychowawczyni z domu dziecka przywiezie Pippę jutro. – Jestem bardzo ciekawa, jaka ona jest – powiedziała Carola. – Mam nadzieję, że się zaprzyjaźnimy. – A ja tak bardzo chciałbym być z tobą szczęśliwy, Carry – powiedział Marian cichym głosem. – Możemy być szczęśliwi. Co stoi na przeszkodzie? – Jesteś jeszcze młoda, a to wszystko może być trudne – urwał. – Niech Pippa najpierw przyjedzie – powiedziała Carola. – Jak ludzie kochają się naprawdę, nie ma przeszkód nie do pokonania…
- 2020
Inge zorientowała się, że Jacky to naprawdę inteligentne i żądne wiedzy dziecko. Ponieważ do tej pory wychowywano ją z przewagą kija niż marchewki, nawet codzienne oczywistości w domu Auerbachów były dla niej wspaniałymi wydarzeniami. Jacky zaczynała też kojarzyć fakty, z czego wynikały jej kolejne pytania. Czemu nie mam rodziców i rodzeństwa? Czemu wychowywałam się w obskurnym cyrku i nigdy nie wolno mi było bawić się z innymi dziećmi? Nie zadawała ich bezpośrednio, ale można było się ich domyślić z tego, co mimochodem mówiła...
- 2020
Tanja zastanawiała się, jakie by było jej małżeństwo z André, gdyby trwało dłużej. Najpierw było cudownie, liczyła się tylko ich miłość. Początkowo André był wychowywany na dziedzica, ale gdy przyszło mu normalnie pracować, stał się rozdrażniony. Nie było mu łatwo zarabiać na utrzymanie rodziny. Przedstawiciel koncernu prasowego! Brzmiało nieźle, ale był to ciężki kawałek chleba i nie dawał specjalnie dużych pieniędzy. I pewnego ponurego dnia w kwietniu wszystko się skończyło. André nie wrócił do domu...
- 2020
– Mam już tego dosyć! – utyskiwał Toby, zwracając się do swojej siostry Anuschki. – Jeśli tata nie pójdzie po rozum do głowy, będzie kiepsko! Kiedyś było lepiej. Tata miał dla nas czas i nie zadzierał nosa, a teraz? Po co nam taki wielki dom? – Na te przyjęcia, które będą wyprawiać. Ale przynajmniej mamy ogród i tatuś obiecał nam basen – odparła Anuschka. – Tylko dlatego, że jego Linda chciała – burknął Toby. – Jak się ożenią, to ona już się postara, żeby wysłać nas do internatu! Zapadło milczenie, gdy oboje pogrążyli się w niewesołych myślach...
- 2020
Rozległy się dźwięki wolnego walca. Bibi nagle poczuła się lekka i szczęśliwa. Wirowała na parkiecie, a Benedikt objął ją mocniej. – Zaraz mi uciekniesz, Bibi – powiedział cicho. Bibi podniosła wzrok. Twarz chłopaka była tuż nad nią. Spojrzała w jego ciemne oczy, które kryły w sobie tyle zagadek. Nagle ogarnęło ją dziwne uczucie, jakiego dotąd nie znała. Benedikt spojrzał w jej topazowe oczy i zobaczył w nich małe płomienie. Dla tego chłopca i tej dziewczyny świat się zmienił. Przez kilka sekund byli daleko stąd…
