Le jour de son arrestation, K. ouvre la porte de sa chambre pour s'informer de son petit-déjeuner et amorce ainsi une dynamique du questionnement qui s'appuie, tout au long du roman, sur cette métaphore de la porte. Accusé d'une faute qu'il ignore par des juges qu'il ne voit jamais et conformément à des lois que personne ne peut lui enseigner, il va pousser un nombre ahurissant de portes pour tenter de démêler la situation. À mesure que le procès prend de l'ampleur dans sa vie, chaque porte ouverte constitue une fermeture plus aliénante sur le monde de la procédure judiciaire, véritable source d'enfermement et de claustrophobie. L'instruction suit son cours sur environ un an durant lequel l'absence d'événements est vue uniquement à travers les yeux de K. Sa lucidité, dérisoire et inutile jusqu'à la fin, contrairement à celle du héros de "La Métamorphose", n'apporte aucun soulagement. Le Procès, pièce charnière dans l'oeuvre de ce génie de l'absurde, renonce au ressort du surnaturel pour évoquer l'angoisse de l'obsession. --Sana Tang-Léopold Wauters
Wszystkie wywiady zgromadzone w tym tomie znajdują swój początek w lekturze,
dlatego zasadnie można je nazwać rozmowami literackimi, co nie oznacza, że ich
jedynym tematem jest literatura. Grzegorz Jankowicz pyta o znaczenie i funkcję
opowieści w naszym jednostkowym i wspólnotowym życiu, zwracając uwagę na
społeczne, polityczne i ideologiczne problemy współczesnego świata: nadużycia
władzy, status kobiet, niebezpieczny mariaż polityki i religii. W końcu autor
rozpytuje o słowo jako naczynie gromadzące sens, jako narzędzie emancypacji i
aparat zniewolenia. A jego rozmówcami byli Alameddine, Ashbery, Bärfuss,
Keret, Manguel, Müller, Oz, Pamuk, Satrapi, Simic, Škvorecký, Spiró, Ugrešić.
Rany ducha goją się i nie pozostawiają po sobie blizn pisał Hegel. W swojej
najnowszej książce Grzegorz Jankowicz podejmuje polemikę z tą tezą. Jego
bohaterami są twórcy szczególnie czasem wręcz obsesyjnie zainteresowani
wewnętrznym zranieniem. Agamben, Auden, Brfuss, Benjamin, Borges, Butler,
Derrida, Dickens, Goethe, Kafka, Melville, Perec, Sebald, Sosnowski, Zupani to
pisarze i filozofowie, według których proces gojenia się trwa długo i zawsze
pozostaje po nim nieusuwalny ślad. Twórcy przywoływani przez Jankowicza
opisują bolesne formowanie się życia w języku i historii. Polega ono na
ścieraniu się ze sobą różnych żywiołów konfrontacji, która zawsze kończy się
zranieniem. Wiersze, opowiadania, powieści, rozprawy filozoficzne i eseje są
próbą nie tylko opisania tych ran, ale też ich zasklepienia. Tytułowych blizn
Jankowicz szuka właśnie na powierzchni tekstów. Jeśli wodzi po nich palcem, to
po to, by sprawdzić, jak wyglądają język, świat, życie i ciało po wygojeniu
się ran, by odpowiedzieć na pytanie, czy cięcia pozostawiły po sobie
wyniszczającą traumę, czy też stały się szansą na rozwój. Koncepcja Biblioteki
Aleksandryjskiej opierała się na przeświadczeniu, że teksty stanowią
odzwierciedlenie świata oraz ludzkich losów. Każda drobina istnienia i każde
zdarzenie, które owo istnienie naznaczyło, znajduje swój odpowiednik w jednym
z wielu już napisanych lub właśnie powstających dzieł. Nasze historie, choć w
danej chwili nie potrafimy pojąć ich sensu ani też przewidzieć, jak się
rozwiną, również tam są. (fragment) Grzegorz Jankowicz (1978) filozof
literatury, eseista, redaktor, krytyk i tłumacz. Dyrektor programowy Festiwalu
Conrada. Redaktor działu kultura w Tygodniku Powszechnym. Juror Nagrody
Conrada oraz Nagrody Literackiej Unii Europejskiej. Autor książek, szkiców,
artykułów o filozofii i literaturze, m.in. tomów Gombrowicz Loading. Esej o
formie życia (2014), Uchodźcy z ziemi Ulro (2015) oraz Małe języki, wielkie
literatury. Small Languages, Big Literature (wraz z Alberto Manguelem, 2017).
Opublikował rozmowy z pisarzami, m.in. Po co jest sztuka? (2013), Cmono (2013)
i Życie na poczytaniu (2016). Współtwórca akcji społecznej Lekcje czytania z
oraz pomysłodawca działającej przy Krakowskim Biurze Festiwalowym Szkoły
czytania, w ramach której prowadzi warsztaty z dziećmi, młodzieżą, seniorami i
osadzonymi w więzieniach.
Życie na poczytaniu to portret współczesności odmalowany w 27 rozmowach nie
tylko o literaturze i życiu, ale dający też odpowiedzi na pytanie o to, kim
jest bibliofil, co wspólnego mają wyciągnięcie ręki i pisanie opowiadania oraz
dlaczego mitologia przypomina serwis plotkarski. Pytania Jankowicza, na które
odpowiadają między innymi Paul Auster, Amos Oz czy Swietłana Aleksiejewicz,
mają przede wszystkim dać odpowiedź na to, co dzieje się po czytaniu. A co się
dzieje? Myślimy to tym, co przeczytaliśmy. Wyobrażamy sobie świat, do którego
zostaliśmy zaproszeni. Nadajemy mu kształt. Meblujemy go po swojemu. Przy tym
cały czas poruszamy się w naszej rzeczywistości, która wygląda już jednak
nieco inaczej, a przynajmniej inaczej nam się jawi. Zaszła bowiem zmiana:
najpierw w nas dzięki literaturze, a potem w świecie za naszą sprawą. I wtedy
budzi się w nas potrzeba rozmowy. Jest to potrzeba tak silna, tak intensywnie
odczuwana, że nie sposób jej zignorować. Czytanie powoduje, że chcemy
rozmawiać o literaturze i o reszcie świata, przy czym resztę należy tu
rozumieć dosłownie: jako coś, co zostaje, gdy odejmiemy od rzeczywistości jej
istotną część, gdy usuniemy spod niej fundament, na którym się wspiera. Tak,
tak, właśnie to chcę powiedzieć: fundamentem świata jest według mnie
literatura. Ze wstępu Grzegorza Jankowicza