Abp Sheen stawia szokującą tezę, że komunizm znalazł swoje przedłużenie w liberalno-lewicowej ideologii dominującej w Stanach Zjednoczonych i krajach Unii Europejskiej. Jej trzon stanowi fascynacja marksizmem oraz filozofią Nowej Lewicy. W rezultacie sprowadza się ona do walki z Kościołem, tradycyjną rodziną, wspieraniem rewolucji kulturowej i dążeniem do autodestrukcji. Książka traktuje nie tylko o komunizmie ale jest również ponurą opowieścią o słabościach, wadach i zepsuciu naszej zachodniej cywilizacji, z których komunizm wyrósł i z którymi łączy go silne pokrewieństwo. Konsekwentnie ukazuje, że lewicowy liberalizm, relatywizm i materializm jest drugą stroną medalu, kryzysu, z którym zmaga się współczesna cywilizacja. „[Antychryst] przyjdzie w przebraniu Wielkiego Humanisty; będzie mówił o pokoju, o pomyślności i obfitości nie jak o środkach prowadzących nas do Boga, lecz jak o celach samych w sobie. Będzie pisał książki o tej nowej idei Boga, aby pasowała ona do sposobu życia współczesnych ludzi” - pisze autor. „W naszych czasach – i tylko w naszych czasach – po raz pierwszy w historii ludzkości prześladowano jednocześnie Stary i Nowy Testament: pierwszy prześladowali naziści, a drugi komuniści. Dziś znienawidzony jest każdy, kto ma cokolwiek wspólnego z Bogiem” - dodaje. Abp Fulton Sheen był biskupem Nowego Jorku i Rochester oraz tercjarzem dominikańskim. Dał się poznać jako płomienny kaznodzieja i płodny autor. Napisał 66 książek, cieszył się sympatią św. Jana Pawła II. W 2002 r. otwarto jego proces beatyfikacyjny.
Foucauld Karol Livres


Listy św. Karola de Foucauld do kuzynki, Marii de Bondy, lepiej niż najlepsza biografia dają nam możliwość śledzenia jego kroków dzień po dniu od chwili wstąpienia do trapistów aż po Tamanrasset. Pierwszy jego list został wysłany już dwadzieścia cztery godziny po wyjeździe z Paryża, ostatni zaś w dniu śmierci, 1 grudnia 1916 roku. Adresatka tych listów, starsza o osiem lat pani de Bondy, bardzo szybko wzbudziła w sercu Karola podziw, co wyrażało się w jego coraz większym do niej przywiązaniu. O roli, jaką ta świecka kobieta odegrała w życiu brata Karola od Jezusa, wymownie świadczy fakt, że właśnie dzięki Marii poznał on księdza Huvelina. Niniejszy długo oczekiwany zbiór listów, opatrzony wprowadzeniem Georgesa Gorre, stanowi jedno z głównych źródeł, z których czerpali biografowie brata Karola od Jezusa. Z nielicznymi wyjątkami napisał Roger Quesnel listy te można uznać za duchowe wyznania, gdyż brat Karol opisywał w nich stany swej duszy, reakcje na poruszenia łaski, pragnienie wierności ideałowi Nazaretu oraz fundamenty, na których opierał życie wewnętrzne.