Plus d’un million de livres, à portée de main !
Bookbot

Les plus belles photographies d'avant-guerre

Cette série photographique vous transporte à l'époque précédant la Seconde Guerre mondiale, un âge d'or d'élégance et de prospérité. Découvrez le charme et la nostalgie de la vie de cette période à travers des images soigneusement sélectionnées. Chaque volume offre un aperçu unique de l'architecture, de la mode et des moments quotidiens qui ont façonné l'entre-deux-guerres. C'est un hommage visuel à un passé qui prend vie à chaque page.

Przedwojenne Wilno Najpiękniejsze fotografie
Przedwojenna Warszawa Najpiękniejsze fotografie
Przedwojenne dwory
Przedwojenne wybrzeże Najpiękniejsze fotografie
PRZEDWOJENNY MOKOTÓW NAJPIĘKNIEJSZE FOTOGRAFIE
Powstanie warszawskie. Najważniejsze fotografie

Ordre de lecture recommandé

  • Po cieszącej się powodzeniem wśr�d czytelnik�w serii „Przedwojenne najpiękniejsze fotografie” w albumowej ofercie Wydawnictwa RM pojawią się tytuły poruszające nową tematykę. „Powstanie warszawskie. Najważniejsze fotografie”, wydane w 70 rocznicę wydarzenia, będzie okazją do przyjrzenia się walkom o Warszawę oczami tych, kt�rzy dokumentowali je osobiście, nierzadko ryzykując życie. Flaga III Rzeszy powiewająca na budynku przy ul. Koszykowej i z drugiej strony flaga polska niesiona przez powstańc�w na podw�rzu śr�dmiejskiej kamienicy. Płonący budynek PASTy przy Zielnej i powstańcze stanowisko karabinu maszynowego w Klasztorze Si�str Zmartwychwstanek, zbombardowane domy przy ul. Mickiewicza i placu Wilsona – to tylko niekt�re zapadające w pamięć ujęcia z albumu Grzegorza Jasińskiego. W książce znajdzie się około 100 zdjęć z okresu powstania warszawskiego, przedstawiających jego przebieg od pierwszych dni sierpnia i początkowego entuzjazmu aż do kapitulacji, po porażające obrazy ruin okaleczonego miasta. Niekt�re z fotografii stały się rozpoznawalnymi symbolami wydarzenia, inne – mniej znane – pozwolą dowiedzieć się więcej o tym, jak wyglądała walcząca Warszawa w 1944 roku. O autorze: Dr Grzegorz Jasiński – historyk wojskowości, absolwent Instytutu Historii Uniwersytetu Warszawskiego. W 2007 r. obronił dysertację doktorską. Od 2010 r. kieruje Wojskowym Biurem Badań Historycznych Wojskowego Centrum Edukacji Obywatelskiej. Jest redaktorem naczelnym Przeglądu Historyczno-Wojskowego” i „Kroniki Wojska Polskiego”. Specjalizuje się w tematyce Polskiego Państwa Podziemnego oraz historii wojskowości Hiszpanii XX w. Jest autorem takich publikacji, jak: Przewodnik po Muzeum Powstania Warszawskiego, Warszawa 2007 (wsp�łautor), Żoliborz 1944. Dzieje militarne II Obwodu Okręgu Warszawa AK w Powstaniu Warszawskim, Pruszk�w 2009, Żoliborz walczący Kalendarium Powstania Warszawskiego 1944 roku, Wilczyska 2009, Armia Krajowa 1939–1945, Warszawa 2011 (wsp�łautor).

    Powstanie warszawskie. Najważniejsze fotografie
  • Mimo iż nazwa Mokotów pojawiła się w dokumentach już w XIV wieku to dynamiczny rozwój tego obszaru rozpoczął się dopiero po 8 kwietnia 1916 roku, kiedy to generał gubernator Hans Hartwig von Besler podpisał rozporządzenie o inkorporacji przedmieść do Warszawy. Wtedy to w obszar miasta zostały włączone między innymi Czerniaków, Siekierki i cała ówczesna gmina Mokotów.Przedwojenny Mokotów miał dwa jakże różne oblicza. Bogate – z reprezentacyjnymi budowlami, okazałymi kamienicami i willami oraz eleganckimi sklepami przy głównych arteriach komunikacyjnych i to drugie, jakże wstydliwe – z gliniankami zamienionymi na wysypiska śmieci, domami skleconymi z byle jakich materiałów, zasiedlonymi przez wielodzietne rodziny, które ledwo wiązały koniec z końcem.Fotografie zamieszczone w tym albumie składają się na wielowymiarowy portret młodej dzielnicy ówczesnej Warszawy. Utrwalono na nich sztandarowe budowle Mokotowa, ale też i miejsca mało znane, takie jak Sielce i Sadyba, gdzie fotograf zaglądał nader rzadko. Fotografie z tych właśnie miejsc przetrwały jako najcenniejsze pamiątki w rodzinnych albumach. Niezwykłą wartość mają też zdjęcia lotnicze z lat dwudziestych, na których widać rozbudowywujące się obszary na Mokotowie, Sielcach czy Sadybie.Warto więc wybrać się na spacer nie tylko po Starym Mokotowie, Wierzbnie, Ksawerowie, Służewie (zgodnie ze współczesnym podziałem dzielnicy), ale i po Sielcach, Sadybie czy Siekierkach, aby odkryć je dla siebie. A jest co odkrywać.

    PRZEDWOJENNY MOKOTÓW NAJPIĘKNIEJSZE FOTOGRAFIE
  • Pełne uroku zdjęcia, na których przedwojenni fotografowie zatrzymali chwile sprzed kilkudziesięciu lat, przenoszą nas na polskie wybrzeże. Właśnie z wielkim rozmachem powstaje Gdynia – jedna z kilku największy inwestycji II Rzeczypospolitej. Ze zwykłej wioski rybackiej przeradza się na naszych oczach w ogromne miasto z nowoczesnym portem. W kolejny rejs wypływają legendarne już transatlantyki Piłsudski i Batory, unosząc na swych pokładach pasażerów spragnionych przygód. Maleńkie porty kołyszą na falach kutry czekające na połów, a obok łopocą na wietrze suszące się sieci. Rodzi się sława znanych do dziś nadmorskich miejscowości wypoczynkowych, które do świeżo wybudowanych pensjonatów przyciągają tłumy eleganckich wczasowiczów, korzystających z radością ze wszystkiego, co oferują przygotowane dla nich plaże, restauracje, deptaki, dancingi…

    Przedwojenne wybrzeże Najpiękniejsze fotografie
  • Szacuje się, że w 1939 roku na ziemiach Rzeczypospolitej istniało ponad dwadzieścia tysięcy dworów i pałaców. Pięćdziesiąt lat później było ich zaledwie dwieście, a i one z reguły przedstawiały widok godny pożałowania. Ogromna ilość siedzib rodowych znalazła się na ziemiach „skąd zabrano Polskę”, gdzie ich los dopełniał się szybciej i tragiczniej. A jednak dwór przetrwał – głównie w kulturze, tradycji i literaturze. W albumie znajdziemy zarówno świadectwa dawnej świetności dworów polskich, jak i interesujące historie i anegdoty związane z poszczególnymi miejscami i ich właścicielami.

    Przedwojenne dwory
  • Warszawa - syreni gród - choć nie należy do najstarszych miast w przeszło tysiącletnim państwie polskim, niemal od początku swego istnienie odgrywała istotą rolę w jego życiu. Najpierw stolica Księstwa Mazowieckiego, miasto, do którego zwoływano Sejm i w którym obierano królów elekcyjnych, miasto rezydencjonalne Jego Królewskiej Mości, prowincjonalny ośrodek gubernialny Kraju Nadwiślańskiego pod władzą zaborcy, wreszcie stolica niepodległej Rzeczypospolitej. Tu koncentrowało się życie polityczne, gospodarcze, intelektualne i kulturalne kraju, w którym w ciągu dwudziestu lat Drugiej Rzeczypospolitej tak wiele udało się osiągnąć. Miejsce, gdzie przez kilkaset lat egzystowali obok siebie Polacy i największa w międzywojennej Europie społeczność żydowska. W Warszawie rodziła się tradycja polskiej fotografii. Przez sto lat mistrzowie obiektywu, a także amatorzy utrwalali na kliszach obraz miasta i życie jego mieszkańców. Dzięki zdjęciom, nierzadko w cudowny sposób ocalonym przed zniszczeniem wojennym, możemy powrócić do obrazów miasta, które na zawsze zniknęło z powierzchni ziemi, aby odrodzić się jak feniks z popiołów – jednakże już całkowicie odmienione.

    Przedwojenna Warszawa Najpiękniejsze fotografie
  • Wilno – „Ateny Polskie”, kolebka potężnej dynastii Jagiellonów, mała ojczyzna Mickiewicza, Słowackiego, Kraszewskiego, Piłsudskiego, Miłosza… Miasto nauki i sztuki, uważane za najpiękniejsze w tej części Europy, „wsłuchane w modlitwę swych wież kościelnych”. Okolone z trzech stron wzgórzami porośniętymi lasem. Położone przy ujściu Wilejki do Wilii, w których wodach przeglądają się budowle wznoszone przez stulecia. Miasto malowniczych średniowiecznych zaułków, gdzie wysmukłe białe wieżyce i majestatyczne kopuły wyrastają ponad czerwone dachy domów. Miasto niezwykłych budowli „wileńskiego baroku” i „wileńskiego klasycyzmu”. Miejsce, w którym żyli obok siebie przedstawiciele wielu nacji: Polacy, Litwini, Żydzi, Białorusini, Rosjanie, Tatarzy, Karaimi, Niemcy, Włosi, wyznawcy wielu religii: katolicyzmu, prawosławia, protestantyzmu, judaizmu, islamu. W okolicach Wilna wykonano dagerotypy dające początek fotografii na ziemiach Rzeczpospolitej. Na Uniwersytecie Stefana Batorego zorganizowano pierwszą w Polsce katedrę fotografii. Fotoklub Wileński skupiał grono wybitnych mistrzów obiektywu. W Wilnie działał jeden z pierwszych amatorskich klubów filmowych. To tu narodziło się słowo „fotografika” oznaczające fotografię artystyczną. Zawodowcy i amatorzy od lat czterdziestych XIX stulecia uwieczniali na kliszach Wilno i jego mieszkańców. Ich obrazy zapisane światłem prowadzą nas w nostalgiczną podróż do miasta przełomu XIX i XX wieku oraz dwudziestolecia międzywojennego.

    Przedwojenne Wilno Najpiękniejsze fotografie
  • Dwudziestolecie międzywojenne to ważny okres w historii Poznania, który z miasta zamkniętego w murach pruskiej twierdzy przekształca się w nowoczesną metropolię. Otwarcie w 1919 r. Uniwersytetu Poznańskiego powoduje napływ uczonych z innych regionów Polski. W krótkim czasie Poznań staje się ważnym ośrodkiem akademickim, a także artystycznym i kulturalnym. Coroczna edycja Targu Poznańskiego (od 1921 r.), a od 1925 r. Międzynarodowych Targów Poznańskich powoduje, że miasto zajmuje ważna pozycję na gospodarczej mapie Polski, umacnia ją organizacja w 1929 r. Powszechnej Wystawy Krajowej. Lata 20. przynoszą intensywny rozwój przestrzenny, Poznań się buduje i rozbudowuje, przybywa nowych domów, szkół, fabryk, obiektów użyteczności publicznej. I o tym jest ten album. O mieście, które się zmienia. I o tym, jak się zmienia

    Przedwojenny Poznań
  • Przedwojenne Karpaty Wschodnie to kraina, której już nie ma. Nie ma też już ludzi, którzy by ją pamiętali i mogliby nam o niej opowiedzieć. Cóż, nam, urodzonym za późno, nie dane już było posmakować tamtych Karpat Wschodnich. Owych Gór Prawdziwych, w których każde drzewo i każdy człowiek wzrastali zgodnie z przypisaną im miarą i rolą, w całkowitej z tymi górami harmonii. Tak przynajmniej dziś tę krainę postrzegamy. Jako jakiś raj bezpowrotnie utracony ? i przecież wcale nie dlatego, że oddzieliła go od nas granica państwa, bo tę, jeżeli ktoś chce, zawsze może przekroczyć. Jednak tamtego świata już nie ma. Jest inny, też ciekawy, ale już jednak nie tamten. I tylko czasem, gdy się bardzo wysili wzrok czy słuch i gdy się bardzo tego pragnie, odnaleźć można owego przepadłego świata dalekie echa.Chciałbym, żeby książka była próbą pokazania po przez przedwojenne fotografie kontekstów w jakich międzywojenne społeczeństwo postrzegało Karpaty Wschodnie. Nie jest to więc opis encyklopedyczny krainy geograficznej, ale raczej ukazanie pojęć, obrazów i wydarzeń, które przeciętnemu mieszkańcowi Polski kojarzyły się z Karpatami Wschodnimi. Zamiarem autora jest, aby poprzez reprodukcje fotografii oraz towarzyszące im komentarze przedstawione zostały wydarzenia, sprawy i ludzie. Czy próbowałeś kiedyś, Drogi Czytelniku, czytać fotografie? Tak, właśnie ? czytać, a nie oglądać? Oczywiście oglądać też można, czerpiąc z tego wiele przyjemności, bo zdjęcia są przecież piękne. Jednak prawdziwą satysfakcję daje dopiero zrozumienie tego, co się widzi, czyli czytanie. Zapraszam Cię więc do czytania zebranych w tym albumie fotografii, bo wszystkie są jak najciekawsze opowiadania, trzeba tylko odrobinę wysiłku, by poznać alfabet, jakim są pisane. Mam nadzieję, że mój komentarz pomoże Ci je zrozumieć i dostrzec szczegóły, że doda im kontekstu historycznego i kulturowego.Chciałby poprowadzić Cię po pachnących ziołami carynkach i smaganych wiatrami połoninach, po grzbietach i dolinach, po gwarnych wioskach, zagubionych wśród gór przysiółkach i leśnych ostępach. Powędrujemy razem przez rwące potoki i woryniowe perełazy, do zacisznych, gościnnych schronisk przytulonych do górskich stoków. I może, gdy będziemy tak sobie niespieszenie iść, zarży nagle pasący się gdzieś na połoninie koń lub zapłacze trembita wśród wieczornych mgieł schodzących w dolinę Czeremoszu. I jeśli poczujesz wtedy, Drogi Czytelniku, jakiś dziwny skurcz w gardle i odezwie się w Twoim sercu żal za tym światem, który istnieje już tylko na starej fotografii, będę szczęśliwy, że udało mi się choć na chwilę go ożywić i choć trochę z niego ocalić.

    Przedwojenne Bieszczady, Gorgany i Czarnohora - Karpaty Wschodnie. Najpiękniejsze fotografie.